Dziś w Neciiie przeglądałam informację na Temat FRUGO...xD
I znalazłam bardzo ciekawą Notkee na jakimś bloogu:
Tu Macię Tą.........A Nootke...♥♥♥

Ostatnio jest popularny temat niespodzianek w produktach spożywczych. Tydzień temu i mnie to spotkało. Po otwarciu napoju Frugo na wierzchu zobaczyłam pływający różowy paproszek. Zaskoczona wysłałam maila do Frugo (firma FoodCare) wraz ze zdjęciami:

Już następnego dnia dostałam odpowiedz od Pana Krzysztofa z prośbą o podanie numeru telefonu i adresu. Po 3 dniach odwiedził mnie kurier z dużą paczką, którą szybko otworzyłam:

Kotki zainteresowane pomagają otworzyć paczkę ( potem szalały w nowym kartonie ;) )

Jestem bardzo mile zaskoczona szybką odpowiedzią, sympatycznym Panem Krzysztofem i nie zignorowaniem problemu. Dostałam całą zgrzewkę Frugo, koszulkę i 5 smyczy :) Przez ten miły gest na pewno nie zrezygnuję z dalszego kupowania produktów tej firmy. Zyskali tym wierną klientkę. I nie tylko mnie ale też na pewno moich znajomych.
Aleee ma Fajoowo...<33
też tak chcęę...:**
A tak ogółem to widzieliscie takie FRUGOO ...?
Bo ja je dziś piłam:
Oczywiście Bialutkieeeeeeeeeeee...!
< Hue Hue >
Białeeee jest takie Mniamuśne....( Iksz Dee)...xD
Pozdrooooooowionasy...♥♥♥
Truskawaa<33